Żużlowy Menager
Żółw Nindża
Dobra nie wiem co robić, nie chce mi się żyć i wogóle.
Menager się rozpada, wszystko przez mój błąd, bo chciałem
dobrze a wyszło źle. Delejt zostaje na forum ale nie będzie
już administratorem, Speedblue odchodzi w Ch*j, Ajoot też
raczej odejdzie bo dotrzymuje słowa, Maverick to wogóle
"noł koment" zawiodłeś mnie. Pytasz się Delejta i
Speediego o zdanie czy odchodza czy nie. Sam nie umiesz
nic podjąć? Dlatego to nie będzie już to co kiedyś, do
Delejta, Speediego, Ajoota i Mavericka mam już inne
podejście, to już nie jest to co kiedyś co śmiało się z
wszystkiego na GG i wogole bK była, dlatego nie wiem czy
jest sens ciągnąć to wszystko dalej. Ja już nie mam sił do
menagerów, wiekszość osób bierze swoje zdanie od zdania
Delejta i Speediego czyli jak oni odchodzą to oni też
no nie oto mi chodziło ale powiem, że nie jest warte to
że wkładaŁEM tu 3/4 mojego siedzenia na kompie na to
forum i chciałem żeby było jak najlepiej, no ale cóż...
większość osób no nie wiem co pisać... muszę sie isc
wyspać jutro odpocząć i przemyśleć wszystko czy mam siły
dalej to całe forum ciągnąć ale wątpie i chyba z tym skończe
PS. Patrix dziękuje Ci że tak bardzo Ci na forum zależy.
Offline
Szkółkowicz
Fajnie tylko ze ja niemowilem ze od ich decyzji zalezy czy zostane.Mowilem tak??? Tylko sie zapytalem czy zostaja.A tak to ty zrobiles blad ze ich z Adminow wywaliles ale przeciez nie musieli tak zareagowac.Wiec oni tez chyba blad popelnili.
Offline
Cziki powiem tak:
-Oni mogli tak ostro niezareagować pogadać a nie odrazu wrzucać na Ciebie!
-Gdybyś wysłał Ich na tydzień sądze że to samo by zrobili!
-Niebędzie takiej samej atmosfery jak kiedyś ponieważ będzie LEPSZA!
Offline
Administrator
Skoro tak uważasz, to szkoda. Ja będę Cię nadal uważał za najlepszego kumpla - tak jak było do tej pory...
Offline
Żółw Nindża
Matas napisał:
Del. żyjesz w wolnym kraju ^^ twój wybór ;] czy zostajesz czy nie, ale najgorsze jest ile tu przesiedziałeś godzin, ale nie którzy tego nie rozumią
pozdro
Matas? Coś Ci się nie podoba? Wolny kraj.
Jeżeli już to nie rozumieją a nie nie rozumią
Offline